O manewrach już pisaliśmy, ale kiedy opinię o manewrach wyraziła uczennica klasy I Patrycja Jasińska, postanowiliśmy ją opublikować. Patrycja tak ocenia ostatni weekend: „Manewry, które odbyły się w dniach 22.04-24.04 to moje czwarte manewry i jak zawsze niezapomniane. Niezastąpiony chorąży, świetna kadra i wspaniali ludzie to już połowa sukcesu, aby manewry były udane. Do tego dochodzą atrakcje takie jak przyjazd 18 Pułku Rozpoznawczego, możliwość przejechania się wozem bojowym, strzelanie z wiatrówek, zwiedzanie Biebrzańskiego Parku Narodowego oraz obejrzenie i wypróbowanie wojskowego sprzętu. Czas był świetnie zorganizowany, bo musztra i inne zajęcia obowiązkowe przeplatały się z grami i zabawami integracyjnymi. Jak zwykle nie zabrakło nocnych alarmów, podczas których były organizowane wojskowe konkurencje (np. czołganie się na czas oraz zajęcia z kamuflażu). Polecam wszystkim klasę mundurowa oraz manewry, na których można poczuć się jak prawdziwy żołnierz, a nawet spać w osowieckim koszarowcu (co jest możliwe tylko dla uczniów naszej szkoły)”.
Patrycja dobra informacja, kolejne manewry już za miesiąc.