Dnia 11 października klasy maturalne wyruszyły na organizowaną co roku, pielgrzymkę maturzystów do Częstochowy. Wczesnym rankiem uczniowie klas 3 (medyczno-językowej, politechnicznej, prawniczej i mundurowej) wraz z opiekunami (p. Skórską, p. Kondracką, p. Świetlińską, p. Kopańko oraz z ks. Andrzejem) wyruszyli w drogę. W autobusie razem zanosiliśmy nasze modlitwy do Boga ale nie tylko. Mieliśmy szansę obejrzeć film o życiu ks. Jerzego Popiełuszki pt. Popiełuszko. Wolność jest w Nas. Około godziny 1400 dotarliśmy do Częstochowy, do Domu Pielgrzyma. Niestety z przyczyn losowych nie mogliśmy wziąć udziału w konferencji naszej diecezji. Około godziny 1600 wzięliśmy udział w różańcu oraz Mszy Świętej w Kaplicy Cudownego Obrazu. A o godzinie 1900 spotkaliśmy się na Drodze Krzyżowej na wałach gdzie przy zapalonych świecach przedstawialiśmy nasze intencje. Dzień zakończył Apel Jasnogórski. Zmęczeni podróżą udaliśmy się na krótki (niestety) odpoczynek. Kolejny dzień naszej pielgrzymki rozpoczęliśmy bladym świtem. Już chwilę po godzinie 500 rano byliśmy w Kaplicy Cudownego Obrazu. Po uroczystym odsłonięciu obrazu oraz Mszy Świętej, mieliśmy okazję zwiedzić Jasną Górę. Okazało się ze Jasna Góra to nie tylko klasztor, bazylika oraz Cudowny obraz Matki Boskiej ale także wspaniałe muzeum z imponującymi eksponatami, sale rycerskie, makiety z okresu potopu szwedzkiego oraz wiele innych wspaniałych miejsc i eksponatów o istnieniu których pewnie nie słyszeliście. Po zwiedzaniu i zakupieniu pamiątek pożegnaliśmy się z Jasną Górą i ruszyliśmy w drogę powrotną. W trakcie powrotu zatrzymaliśmy się w Sanktuarium w Gidlach, gdzie mieliśmy okazję wspaniałej wspaniałej opowieści zakonnika o historii sanktuarium a także o samej figurce cudami słynącej. Sanktuarium to słynie również z leczniczego wina które jako pielgrzymi otrzymaliśmy. Wizyta w Gidlach zrobiła na wszystkich ogromne wrażenie. Po pożegnaniu z Matką Boską Gidelską ruszyliśmy już w kierunku domu. A w autokarze mieliśmy okazję zobaczyć kolejny film, tym razem o sekretach Cudownego Obrazu pt. Prawdziwie spadała z Nieba. Droga powrotna minęła nam niezwykle szybko i już ok. godziny 2100 byliśmy w Dąbrowie Białostockiej. Mamy nadzieje że Matka Boska Częstochowska będzie czuwać nad nami w trakcie przygotowań, a także i samej matury. 🙂